Fulfillment a zewnętrzny magazyn 3PL

Fulfillment a zewnętrzny magazyn 3PL - jakie są różnice?

Fulfillment to inaczej organizacja całego procesu logistycznego dla e-commerce. Ten proces może być realizowany „in-house”, w ramach organizacji sprzedażowej, ale może też być zlecony na zewnątrz, do operatora 3PL. Jakie są jednak zalety takiego powierzenia fulfillment zewnętrznemu partnerowi?

To pierwsza, wcale nie pomijalna zaleta. Często firma, która po raz pierwszy zawiera umowę z 3PL, jest zaskoczona, że to tak drogo. Tymczasem wcale nie jest drogo, tylko po raz pierwszy ktoś policzył wszystkie koszty. One zawsze były, ale rozproszone pomiędzy różne działy, często są pomijane, często nie uświadomione.

Elastyczne podejście do wielkości magazynu i miejsc pickingowych

To już korzyść często uświadomiona, często główny powód zawarcia umowy z zewnętrznym partnerem 3PL. Firma sprzedażowa przestaje sobie radzić z wysyłkami, często też z dostawami. Dotyczy to szczególnie momentów spiętrzenia dostaw czy wysokiego sezonu. Tu element „wykonalności” jest oczywiście ważny, ale nie należy pomijać efektu ubocznego, że będzie też taniej, a firma będzie mogła się skupić na tym, co dla niej najważniejsze (zwykle kliencie i ofercie). 

Najbardziej wąskim gardłem w fulfillment jest zwykle liczba miejsc pickingowych. Ich dostępność z poziomu podłogi znacznie ogranicza ich możliwą liczbę. Także format (pojemność) tych miejsc pickingowych powinna być zróżnicowana. Czasem są potrzebne miejsca pickingowe wielkości standardowej palety, a czasem wystarczy półka na regale kartonowym. Zewnętrzny, zawodowy partner typu 3PL ma znacznie większy zakres dostępnych miejsc pickingowych i większe możliwości dobierania ich dla konkretnego klienta.

Ujednolicenie proceduralne w fulfillment

Nikomu niczego nie ujmując, firma która sama dochodzi do rozwiązań po stronie fulfillment często robi to w bałaganie. To nie zarzut, po prostu trudno zapanować nad czymś co niezauważalnie rośnie, przytłoczone rozwiązywaniem problemów typu „tu i teraz”. Nie ma czasu przyjrzeć się procesom, a już szczególnie ich uproszczeniu. Tymczasem partner typu 3PL ma te procedury już gotowe, sprawdzone i zoptymalizowane. Można je przyjąć „w pakiecie”, skracając drogę do samodzielnego dopracowania. Przy okazji te uproszczone procesy spowodują, że będzie nie tylko łatwiej, ale i taniej.

Szukasz usługi fulfillment 3PL?

Sprawdź naszą ofertę i skontaktuj się z nami.

Zdefiniowana odpowiedzialność (zakres i konsekwencje)

Wewnątrz organizacji odpowiedzialność zwykle się rozprasza, mniej czy bardziej celowo. Trudno też mieć pretensje do kolegi, z którym pracuje się od lat. W efekcie błędy nie są poprawiane, a wnioski na przyszłość wyciąga się rzadko, szczególnie na poziomie wdrożenia. Z outsourcingiem magazynu jest inaczej. Tu odpowiedzialność jest jasna, bo określona umową.

Rozłożenie obciążenia kumulacją dostaw

Własny fulfillment ma tylko jednego klienta. I musi dostosować się fluktuacji jego zamówień i sprzedaży. Firma zawodowo świadcząca usługi 3PL jest w innej sytuacji. On ma wielu klientów, których kumulacja dostaw i kumulacje sprzedaży nakładają się najwyżej przypadkowo. Jeśli jednego dnia przyszły 2 kontenery z dostawą dla jednego klienta, można się na tym skoncentrować. A drugiego dnia zająć się kolejnym klientem. Dzięki temu wykorzysta optymalnie przestrzeń rampy, a co może ważniejsze, wyszkolonych do tego akurat zadania pracowników.

Rozłożenie obciążenia fluktuacjami sprzedaży

Jeszcze bardziej widać zalety 3PL w obsłudze fulfillment dla sprzedaży. Tu sukces promocji może się skończyć nagłym i wielokrotnym wzrostem liczby wysyłanych paczek. Promocje są wprawdzie planowane, ale ich sukces jest zawsze wątpliwy. Co ma zrobić własny fulfillment firmy, gdy sukces promocji (oby!) przekroczy oczekiwania? Nie da się ściągnąć pracowników (zresztą ich nie ma), a posiłkowanie się nadgodzinami działa tylko w krótkim okresie. To samo dotyczy osób do zbierania zamówień, czy jeszcze bardziej stanowisk do pakowania. 

Zewnętrzna firma 3PL ma zupełnie inne możliwości. Obsługując wielu klientów, ma też wiele stanowisk do pakowania, wielu przeszkolonych pracowników, na pewno więcej niż ktoś, kto ma tylko jednego klienta. Tymi pracownikami i tymi stanowiskami można płynne sterować, stawiając priorytety tam, gdzie to akurat potrzebne.

Edyta Pogorzelska